Samomotywacja, zdolności przywódcze, umiejętność podejmowania decyzji, praca zespołowa – w kształtowaniu tych przydatnych w życiu zawodowym cech mogą pomagać gry. Tak wynika z badań prowadzonych przez Randstad. W obliczu wyzwań pracodawców związanych z poszukiwaniem kandydatów o odpowiednich kwalifikacjach, gry stają się także miejscem, w którym można dotrzeć do osób o odpowiednich kompetencjach.
Wyzwania z dotarciem do wykwalifikowanych kandydatów na rynku pracy sprzyjają poszukiwaniu nowych sposobów rekrutacji. W sytuacji, w której jedynie 9 proc. polskich pracowników podejmuje aktywne działania, by znaleźć nowe miejsce zatrudnienia, publikowanie ofert pracy w serwisach ogłoszeniowych, może nie wystarczać. Od kilku lat rekruterzy aktywnie wykorzystują media społecznościowe, by dotrzeć do osób o właściwych kompetencjach, które nie rozważają zmiany pracy, ale nie wykluczają podjęcia rozmowy o nowych zawodowych perspektywach.
Rekrutacja kandydatów w grach
Do tej grupy kandydatów łatwiej docierać w miejscach, w których spędzają czas wolny. Należy też do nich świat gier wideo. Dlatego Randstad w Holandii zdecydował się na eksperyment z rekrutacją w grze GTA Online. Lokalni pracodawcy w ostatnim czasie szczególnie poszukują operatorów wózków widłowych, tymczasem świat tej gry pozwala spróbować swoich sił za sterami takiego pojazdu. Nie brakuje entuzjastów takiej rozrywki i to właśnie do nich skierowali się rekruterzy Randstad, tworząc cyfrowy oddział Randstad w grze. W efekcie pierwsi kandydaci są już po wstępnym etapie rozmowy kwalifikacyjnej.
– Społeczeństwo zazwyczaj postrzega gry jako coś w kategoriach tabu. Grom zarzuca się, że pobudzają agresję i uzależniają. Jednak badania akademickie pokazują, że te relacje są bardzo słabe i że gracze są w stanie odróżnić przemoc w grze od realnego świata. Jednocześnie, jeśli miliardy ludzi na całym świecie codziennie grają w gry, byłoby marnotrawstwem nie docenić pozytywnego potencjału, jaki mają one do zaoferowania, takiego jak rozwój umiejętności zawodowych – podkreśla dr Oscar van Mourik, który w Randstad odpowiada za badanie wpływu gier na rozwój kompetencji.
To nie jedyny eksperyment holenderskiego Randstad w świecie gier. Specjaliści z agencji zatrudnienia nawiązali współpracę z polską firmą Gamedust z Poznania, która stworzyła grę „Best Forklift Operator”. Jest to symulator jazdy wózkiem widłowym, który umożliwia także m.in. grę za pomocą okularów i kontrolerów VR. Twórcy gry wspólnie ze ekspertami Randstad opracowali jej specjalną wersję, która przygotowuje graczy do egzaminu umożliwiającego uzyskanie uprawnienia do kierowania wózkiem widłowym.
Badania potwierdzają: gry pomagają rozwijać umiejętności zawodowe
Randstad przeprowadził też w Holandii badania, które wykazują, że gry pomagają rozwijać wiele umiejętności potrzebnych w życiu zawodowym. Twórcy analizy wzięli pod lupę takie gry, jak Fortnite, Warzone, League of Legends, FIFA, PUBG, Zelda i Minecraft.
W badanie zaangażowanych było blisko 4 tysiące graczy. Mieli oni za zadanie zidentyfikować przydatne w pracy umiejętności, które można ich zdaniem rozwijać w każdej z gier. Za pomocą potwierdzone badań diagnostycznych mieli też określić w jakim stopniu rozwijają za pomocą tych gier wskazane cechy. Okazało się, że najwięcej umiejętności rozwija gra Fortnite: zdolności komunikacyjne, krytyczne myślenie, spostrzegawczość, motywację, wytrwałość i pracę zespołową. Jednocześnie najsilniej umiejętności wykształcają PUBG (motywację) i League of Legends (umiejętności przywódcze).
– Tradycyjna rekrutacja, oparta na CV z wykształceniem i doświadczeniem zawodowym, ma swoje ograniczenia. Jak się okazuje korelacja pomiędzy życiorysem a wynikami w pracy jest bardzo słaba (Schmidt i Hunter 1998), dlatego powinniśmy zgłębić nowe strategie łączenia właściwych ludzi z właściwą pracą. Nasze badanie dostarcza dowodów na to, że ludzie rozwijają umiejętności zawodowe poprzez hobby, jakim są gry, a ponieważ na całym świecie nie brakuje entuzjastów gier, byłoby świetnie docenić ich pasję, a jednocześnie wykorzystać jako sposób na poszerzenie perspektyw zawodowych – wyjaśnia dr Oscar von Mourik. Jak zauważa, na co dzień pytamy kandydatów o ich doświadczenie zawodowe, aby dopasować je do oferty pracy. Jak miło byłoby połączyć zainteresowania i hobby w tym samym procesie? Sprawiłoby to, że cały proces byłby bardziej osobisty, sprawiał przyjemność i jednocześnie zapewniłby skuteczniejsze sposoby dopasowania talentów do oferowanych stanowisk.
Ostateczne wyniki eksperymentów określą przyszłe kierunki ekspansji rozwiązań rekrutacyjnych opartych na grach w innych krajach, w tym w Polsce.
