Samochody służbowe traktowane są zarówno jako jeden z benefitów zapewnianych przez firmy, jak i narzędzie niezbędne do wykonywania obowiązków służbowych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami - każdy z pracowników korzystających z samochodów w ramach swoich zadań, powinien zostać skierowany przez pracodawcę na badania potwierdzające jego zdolność do prowadzenia pojazdów. Niedopełnienie tego obowiązku może kosztować pracodawcę od 1 000 do nawet 30 000 złotych.
- Zgodnie z prawem, każda osoba poruszająca się samochodem służbowym w ramach swoich obowiązków powinna przejść badania w ośrodku medycyny pracy w kierunku zdolności do kierowania pojazdami. Jeśli więc pracodawca przewiduje, że któryś z jego pracowników będzie korzystał z auta, powinien umieścić taką informację na skierowaniu do lekarza medycyny pracy. Specjalista określi wówczas zakres wymaganych badań. Dotyczy to zarówno pracowników, dla których samochód służbowy jest jednym z benefitów, jak i tych, dla których samochód jest niezbędnym narzędziem pracy – mówi Hanna Burek, specjalistka TU Zdrowie ds. medycyny pracy.
Samochód służbowy może być wykorzystywany przez pracownika na różnych zasadach, w zależności od tego, jaki jest jego podstawowy zakres obowiązków wynikający z zajmowanego stanowiska pracy, np.:
- Dyrektor/kierownik - dysponuje samochodem służbowym będącym benefitem pracowniczym, dojeżdża nim do pracy i łączy wykorzystywanie samochodu w celach służbowych, jak również prywatnych.
- Przedstawiciel handlowy – samochód jest jego narzędziem pracy, wykorzystuje go do wyjazdowych spotkań z klientami i kontrahentami.
- Księgowa lub inny pracownik administracyjny – na co dzień pracuje w biurze, ale sporadycznie dostarcza dokumenty pomiędzy oddziałami firmy.
W powyższych sytuacjach mowa jest o wykorzystywaniu samochodu do celów służbowych, wobec czego każda z wymienionych osób, nawet jeśli korzysta z auta sporadycznie, musi przejść odpowiednie badania. Zgodnie z definicją z poradnika „Badania lekarskie kierowców”, pracownik prowadzący pojazd w ramach obowiązków służbowych to:
„Każda osoba świadcząca pracę na podstawie umowy o pracę lub wykonująca pracę na innej podstawie niż stosunek pracy w zakładzie pracy lub w miejscu wyznaczonym przez pracodawcę lub inny podmiot organizujący pracę, która w zakresie swoich obowiązków ma poruszanie się pojazdem służbowym, który nie spełnia kryteriów wynikających z ustawy o transporcie drogowym (w innym wypadku kierowca podlegałby badaniom, jako kierowca transportu drogowego).”
To samo stanowisko – różny zakres badań
O tym, jakie badania powinien wykonać pracownik korzystający ze służbowego auta, decyduje lekarz medycyny pracy. W zależności od innych czynników szkodliwych, może zlecić na przykład:
- Badanie glukozy we krwi
- Ocenę wrażliwości na olśnienie i widzenia zmierzchowego, aby określić, czy kierujący pojazdem może prowadzić samochód w warunkach nocnych
- Badania dodatkowe i specjalistyczne wynikające ze stanu zdrowia badanego, np. konsultację okulistyczną, neurologiczną, badanie psychotechniczne
Zakres badań zależy nie od stanowiska, ale od czynników szkodliwych wynikających z zakresu obowiązków
Badania wykonywane są na podstawie skierowania, w którym pracodawca określa warunki pracy, uwzględnia informacje o występowaniu na stanowisku czynników niebezpiecznych, szkodliwych dla zdrowia lub czynników uciążliwych i innych wynikających ze sposobu wykonywania pracy.
- W praktyce oznacza to, że np. handlowiec z branży biurowej, który w pracy korzysta tylko z komputera i samochodu osobowego, będzie miał inny zestaw badań niż handlowiec z branży budowlanej. Ten drugi, poza pracą przy monitorze i prowadzeniem samochodu, będzie narażony na dodatkowe czynniki, takie jak na przykład hałas, decyzyjność co powoduje rozszerzenie zakresu badań. Pierwszy wykona konsultacje okulistyczną, neurologiczną, badanie cukru we krwi, widzenie zmierzchowe i zjawisko olśnienia, kończąc badania na wizycie u lekarza medycyny pracy. Natomiast drugiemu lekarz zleci dodatkowo badanie słuchu, EKG, czy rozszerzone badanie krwi – dodaje Hanna Burek.
Prowadzenie samochodu bez obowiązkowych badań
Pracodawca nie ma prawa dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego, które potwierdza brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku i w określonych warunkach. W przypadku niedopilnowania tego obowiązku, pracodawca naraża się na grzywny, jakie wynikają z artykułu 283 Kodeksu pracy. Ich wysokość może sięgać od 1 000 zł do 30 000 zł za nieprzestrzeganie przepisów lub zasad bezpieczeństwa i higieny pracy. Grzywny nakłada Państwowa Inspekcja Pracy, która tylko w ubiegłym roku przeprowadziła ponad 55 tys. kontroli u pracodawców, zgłaszając ponad 600 tys. naruszeń.
Jak prawidłowo ustalić zakres badań medycyny pracy?
TU Zdrowie realizuje badania medycyny pracy poprzez dedykowaną infolinię. Kontaktując się z nią telefonicznie, mailowo lub przez Panel Medycyny pracy, działy personalne mają pewność co do prawidłowego przebiegu procesu umówienia badań. Wystarczy wysłać skierowanie, a konsultant je zweryfikuje i umówi badania według wskazanych preferencji, poinformuje o terminie wizyty i przekaże, jak się przygotować do badań.
Towarzystwo Ubezpieczeń Zdrowie SA działa na polskim rynku od ponad 12 lat i jest jedynym towarzystwem ubezpieczeń specjalizującym się w opiece zdrowotnej dla pracowników firm. W ramach swojej oferty firma ubezpiecza już ponad 185 tysięcy osób, które mogą korzystać z placówek medycznych w 650 miejscowościach w całym kraju. Realizując swoją misję dba o zdrowie i czas Ubezpieczonych, gwarantując najkrótsze terminy dostępności do lekarzy specjalistów, a także umożliwia swobodny wybór placówki medycznej i lekarza prowadzącego. Zapewnia swoim Klientom nowoczesne narzędzia komunikacji ułatwiając kontakt z lekarzem bezpośrednio lub w formie telekonsultacji. TU Zdrowie oferuje autorskie pakiety ubezpieczeń i programy zdrowotne, medycynę pracy, diagnostykę medyczną i opiekę szpitalną. O wysokiej jakości świadczonych usług świadczy fakt, że 98% klientów przedłuża współpracę z TU Zdrowie.
Biuro Prasowe TU Zdrowie