LINK4 dodaje do każdego ubezpieczenia komunikacyjnego (OC, AC) nawigację NaviExpert, która nie tylko doprowadzi do celu, ale pozwala także sprawdzić jakim jesteś kierowcą.
Bezpieczeństwo na drogach to częsty temat kampanii społecznych. Czy przynoszą one efekty? Na pewno, choć trudno precyzyjnie powiedzieć jakie, bo są skierowane do całej społeczności zmotoryzowanych. A gdyby tak skupić się na każdym kierowcy z osobna i motywować go do bezpiecznej i płynnej jazdy na przykład nagrodami? To pomysł LINK4 i NaviExpert.
LINK4 wprowadził w 2015 r. nową ofertę ubezpieczeń komunikacyjnych. Każdy kierowca, który wykupi polisę samochodową w LINK4, otrzymuje roczną licencję na nawigację NaviExpert z zawartą w niej sekcją „Bezpieczna jazda z LINK4”. Dzięki aplikacji, z której korzystanie jest dobrowolne, kierowcy uzyskują dostęp do regularnych informacji o swoim stylu jazdy, a więc m.in. o tym, czy jeżdżą płynnie i w zgodzie z przepisami. Otrzymują także wskazówki, dzięki którym są w stanie poprawić styl. Dodatkowo LINK4 motywuje kierowców atrakcyjnymi nagrodami do bezpieczniejszego i bardziej płynnego poruszania się. Można je wygrać w cyklicznych konkursach.
System przygotowany we współpracy z NaviExpert zlicza przejechany dystans, a także „płynne” oraz „bezpieczne” kilometry i zamienia je na punkty. Te z kolei są widoczne w nawigacji w ogólnych rankingach Bezpiecznej jazdy oraz w rankingach konkursowych. Najlepsi kierowcy wygrywają m.in. szkolenia z bezpiecznej jazdy w Sobiesław Zasada Centrum, niezbędniki samochodowe, vouchery na paliwo czy smartfony Sony.
Jak skorzystać z oferty? To bardzo proste. Wystarczy wykupić polisę OC lub AC w LINK4 z promocją NaviExpert, a następnie pobrać z Google Play nawigację (w najbliższych miesiącach pojawią się wersje na urządzenia z systemami iOS i Windows Phone). Numer polisy należy wpisać w menu aplikacji, wyrazić niezbędne zgody i… podróżować z włączoną nawigacją! – Kierowcy otrzymują narzędzie pozwalające im z jednej strony zwiększyć własne bezpieczeństwo na drodze, a z drugiej usprawnić poruszanie się dzięki większej płynności oraz zmniejszyć prawdopodobieństwo otrzymania mandatu – mówi Marta Perwenis, Dyrektor Departamentu E-Business w LINK4 i dodaje: – Nawigacja NaviExpert pozwala omijać korki. Kierowcy, którzy z nią podróżują otrzymują także powiadomienia ułatwiające jazdę, m.in. o wypadkach czy złych warunkach na drodze. Chcemy, żeby innowacje technologiczne służyły kierowcom w Polsce. To początek drogi. Planujemy wykorzystać platformę NaviExpert do informowania o zmianach w przepisach czy cenach paliw. Co ważne, także dotychczasowi klienci NaviExpert moglą przetestować przez 3 miesiące za darmo nawigację z sekcją „Bezpieczna jazda z LINK4”. Wystarczy, że zostawią swoje dane na stronie www.naviexpert.pl/link4.
– Wykorzystanie elementów telematyki przez firmy ubezpieczeniowe budzi pewne kontrowersje. Wszystko dlatego, że działania te kojarzą się ze śledzeniem. Niesłusznie. Korzystanie z aplikacji jest dobrowolne i ani nas, ani LINK4 nie interesuje to, gdzie kierowcy jeżdżą, tylko jak jeżdżą. Poprzez zabawę, nagrody w konkursach i mądrą edukację chcemy zachęcić Polaków, by podróżowali bezpieczniej – mówi Adam Bąkowski, Prezes Zarządu NaviExpert. Zmiana stylu jazdy pozwala kierowcom nie tylko zwiększyć bezpieczeństwo. Ważny jest również aspekt ekonomiczny. Dzięki aplikacji LINK4 i NaviExpert można zaoszczędzić zarówno na paliwie, jak i na częściach zamiennych. Jeśli będziemy jeździć płynnie, wydłuży się żywotność klocków i tarcz hamulcowych oraz płynów eksploatacyjnych. Rozwiązanie promowane przez firmy wpisuje się tym samym w coraz popularniejszy ecodriving.
Co sądzą na ten temat eksperci?
Tomasz Czopik, jeden z najbardziej utytułowanych polskich kierowców rajdowych: – Świetny pomysł i genialne narzędzie samokontroli kierowcy! Nie walczmy z policją za pomocą CB radia czy innych aplikacji, tylko sami starajmy się pojechać optymalnie, bezpiecznie i ekonomicznie. W dodatku zostaniemy za to nagrodzeni! Pamiętajmy, że na co dzień nie warto przesadzać na drodze bo i tak w naszym polskim, nadmiernym ruchu niewiele ugramy. Do jazdy sportowej są tory i zorganizowane rajdy samochodowe a nie normalne drogi.
Roman Kantorski, Prezes Polskiej Izby Motoryzacji: – Premiowanie właściwych nawyków za kierownicą jest świetnym pomysłem. Wreszcie ktoś będzie nagradzał za dobrą jazdę, a nie tylko ganił za złą. Takie rozwiązanie może wpłynąć na zmianę mentalności. Póki co, za „dobrego kierowcę” uznaje się takiego, który potrafi jechać z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku, lawirując przy tym między innymi użytkownikami drogi.
Michał Baranowski, portal eco-driving.info: – Rozwiązania telematyczne są w Polsce bardzo często kojarzone tylko i wyłącznie z monitoringiem samochodów służbowych i pewną kontrolą pracowników. Czas najwyższy zmienić ten obraz i pokazać dodatkowe korzyści, takie jak poprawa bezpieczeństwa i ograniczenie kosztów eksploatacji samochodu. Nie mogę się doczekać pierwszych wniosków wyróżnionych kierowców. Spodziewam się, że większość z nich będzie pozytywna, a spokojna jazda okaże się sposobem na ekonomiczny i szybki dojazd do celu.
Anna Małdzińska – psycholog transportu: – Kara blokuje złe postępowanie, ale niekoniecznie motywuje do lepszych zachowań. Kierowcy naruszający przepisy liczą na to, że jakoś się uda. To nagroda motywuje do coraz większych starań w dążeniu do lepszych zachowań. Przykład konkretnego kierowcy, który został nagrodzony motywuje również innych użytkowników drogi do bezpiecznych zachowań. Firmy zatrudniające kierowców powinny nagradzać tych, którzy przez określony czas nie spowodują żadnej kolizji czy wypadku.
Biuro prasowe LINK4