Przepisy umożliwiające pracodawcom kontrolę trzeźwości pracowników weszły w życie 21 lutego, natomiast w praktyce można je przeprowadzać 2 tygodnie po opublikowaniu stosownego regulaminu w firmie. Tragiczne w skutkach incydenty z ostatnich tylko lat dobitnie potwierdzały, że praca pod wpływem alkoholu czy środków odurzających generuje ogromne ryzyko wypadku zarówno dla samego pracownika, jak również dla osób przebywających w jego otoczeniu.
Pracując, staramy się wykonywać swoje obowiązki służbowe utrzymując koncentrację na wykonywanej czynności. Mimo najlepszych chęci zdarza się, że jej chwilowa utrata może stanowić jedną z przyczyn wypadku przy pracy. W sytuacji, w której pracownik pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających wykonuje zawód związany z odpowiedzialnością za inne osoby (np. kierowca), tego typu zdarzenia – z uwagi na większą liczbę osób narażonych – mogą znacznie zwiększyć liczbę poszkodowanych, niż przypadku prac wykonywanych w pojedynkę lub 2 osoby.
Zapewne większość z nas ma w pamięci głośny wypadek na jednym z mostów w Warszawie w roku 2020. Kierowca był pod wpływem narkotyków, a w wyniku zdarzenia ranne zostały 22 osoby, jedna poniosła śmierć. Kierowca został skazany na 7 lat pozbawienia wolności oraz musi wypłacić odszkodowanie dla poszkodowanych.
Nie należy jednak zapominać, że alkohol może stanowić śmiertelne ryzyko w każdej z branż. Okręgowy Inspektorat Pracy w Rzeszowie analizował przyczyny i okoliczności zdarzenia wypadkowego podczas wykonywania remontu kominów w budynku mieszkalnym. Roboty były wykonywane na pochyłym dachu budynku mieszkalnego, którego dolna krawędź była na wysokości 3.15 m. Pod nieobecność przedsiębiorcy, zleceniobiorca wszedł na dach bez wymaganych środków ochrony indywidualnej, poślizgnął się i spadł na nawierzchnię kostki brukowej doznając złamania żeber, jednego kręgu i szczęki oraz stłuczenia głowy. Badanie przeprowadzone tuż po wypadku wskazało, że pracownik był pod wpływem alkoholu.
- To tylko nieliczne z przykładów, gdzie główną przyczyną wypadku były środki odurzające. Dotychczasowe przepisy prawa nie pozwalały na badanie stanu trzeźwości przez pracodawcę. W przypadku podejrzenia, należało odsunąć pracownika od pracy, a następnie wezwać policję w celu sprawdzenia stanu trzeźwości. Aby móc wykonywać swoje obowiązki służbowe w sposób bezpieczny, pracownik musi pozostawać w stanie gotowości do świadczenia pracy. Oznacza to, że jest w odpowiednim stan psychicznym i fizycznym oraz nie stwarza zagrożenia dla współpracowników. Stan nietrzeźwości sprawia, że pracownik nie jest w stanie w sposób bezpieczny i logiczny wykonywać swoich obowiązków, dlatego powinien zostać od nich odsunięty – jest to obowiązek pracodawcy wynikający z Kodeksu pracy – zaznacza Aleksandra Silarska, Ekspert ds. BHP W&W Consulting.
Zmiany wynikające z nowelizacji Kodeksu pracy Przepis Art. 221c, § 1 Kodeksu pracy wskazuje, że „Jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia ochrony życia i zdrowia pracowników lub innych osób lub ochrony mienia, pracodawca może wprowadzić kontrolę trzeźwości pracowników.” Kontrola obejmuje badanie przy użyciu metod, które nie wymagają badania laboratoryjnego, a urządzenia posiadają aktualny dokument potwierdzający kalibracje lub wzorcowanie.
- Nowelizacja przepisów wymaga od pracodawców przygotowania, tak aby poddanie badaniu było zgodne z prawem. Przede wszystkim należy przygotować wkład do układu zbiorowego pracy lub regulaminu pracy, informujący o możliwości oraz sposobie wykonywania pomiaru. O wprowadzeniu kontroli trzeźwości pracodawca musi poinformować pracowników w sposób przyjęty wewnętrznie (szkolenie, obwieszczenie, zapoznanie z procedurą), nie później niż 2 tygodnie przed rozpoczęciem przeprowadzania kontroli – mówi Łukasz Wawrzyniak, Ekspert ds. bezpieczeństwa pracy W&W Consulting.
Przepis Art. 221d, § 9 wskazuje, że przebieg badania musi zostać udokumentowany z uwzględnieniem wymaganych danych. Natomiast przepis Art. 221d, § 3 w dalszym ciągu zezwala na przeprowadzenie badania stanu trzeźwości pracownika (na wniosek pracodawcy lub samego pracownika) przez organ powołany do ochrony porządku publicznego (np. policja). Organ ten może również zlecić przeprowadzenie badania krwi, jeżeli:
Nie ma możliwości przeprowadzenia badania metodą niewymagającą badania laboratoryjnego (np. alkomat).
Pracownik niedopuszczony do pracy odmawia poddania się badaniu metodą niewymagającą badania laboratoryjnego
Pracownik niedopuszczony do pracy żąda przeprowadzenia badania krwi pomimo przeprowadzenia badania metodą niewymagającą badania laboratoryjnego.
Stan pracownika niedopuszczonego do pracy uniemożliwia przeprowadzenie badania metodą niewymagającą badania laboratoryjnego.
Nie ma możliwości wskazania stężenia alkoholu z powodu przekroczenia zakresu pomiarowego urządzenia wykorzystywanego do pomiaru.
Oczywiście zabieg pobrania krwi wykonuje osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje zawodowe. Co również istotne, badanie powinno odbyć się z poszanowaniem godności i intymności pracownika,
o czym informuje Art. 221f, § 4. - Przepis nie określa dokładnie formy, jaką należy przyjąć, jednak możemy uznać, że przejście pracownika na badanie powinno odbyć się z poszanowaniem jego praw oraz w sposób kulturalny - niezależnie od jego stanu psychofizycznego. Samo badanie należy przeprowadzić w miejscu odosobnionym, bez dostępu osób trzecich, wyników natomiast nie udostępniać osobom nieupoważnionym – dodaje Łukasz Wawrzyniak.
Czy kontrola obejmuje wszystkich?
Wskazane przepisy Kodeksu pracy obejmują wszystkich pracowników wykonujących pracę u danego pracodawcy, także tych zatrudnionych na innych umowach niż stosunek pracy oraz prowadzących własną działalność gospodarczą.